Mamma Mia 2 - Wielki hit 💜💛

  Chyba każdy z Was przyzna, że film ,,Mamma Mia'' wydany dziesięć lat temu odniósł wielki sukces. Wykazał się świetną obsadą i pięknymi piosenkami zespołu ABBA, do których mam ochotę wracać cały czas. No bo... kto nie zna ,,Honey, Honey'' lub samego tytułowego ,,Mamma Mia''? :)

  

  Wczoraj była premiera kinowa tego musicalu. Wraz z moją przyjaciółką Nikolom nie mogłyśmy przepuścić takiej okazji i już od rana żyłyśmy wielkim powrotem takiego hitu. Więc dziś, dzień po premierze, na świeżo przedstawię Wam moje odczucia i streszczę ten musical. Zapraszam!

 

  Na samym początku warto wspomnieć, że druga część to wydarzenia, które dzieją się dziesięć lat później. Sophie - Córka Donny właśnie planuje wielkie przyjęcie. Niestety jej ukochanego - Sky'a na nim nie będzie. Sprawa pracy. Sophie wspomina sobie z bólem chwile, która spędziła razem z nim i... z mamą. Tak, Donna nie żyje. W tej części będą przejawiać się dwa czasy. Jeden z nich to ten, w którym żyje Sophie i życie właśnie krąży, a drugi to przeszłość. Zobaczymy to, jaka była Donna i poznamy jej historię z trójką... no właśnie. Trójką tatusiów Sophie. Pamiętacie ich? Bill, Harry i Sam. Oczywiście tatusiowie znowu rozbawią nas do łez, ale i będą wspierać ukochaną córkę. Pojawią się także dwie przyjaciółki Donny, jak wiecie, takie przebojowe, jak ona sama. 

  Poznacie wspaniałe piosenki! Nie chcę tu za dużo mówić, bo piosenki to piękna niespodzianka. Oczywiście śpiewałyśmy i tańczyłyśmy :) 

  Bardzo serdecznie polecam Wam ten film. Pokazuje to, jak dobrze może czuć się człowiek wolny, jak dziecko może zmienić pogląd na świat oraz jak trójka mężczyzn może zawrócić w głowie. Dla tych wrażliwych... spokojnie, będą chwile, w których uronicie łzę. Ten film jest po prostu genialny.

Wrzucam dla was także zwiastun, ale zapraszam Was na wersję kinową. Miłego oglądania!