Zeszytowy zawrót głowy! - BTS #2

  Hejka wszystkim! Ostatni post o Back To School zdobył największą liczbę wyświetleń na blogu, dlatego dziś znów będzie post o tej tematyce. Tym razem pokażę Wam moje zeszyty, czyli coś, co uwielbiam kupować najbardziej! A  więc zapraszam 💖


Zaczniemy od dość znanej marki Pukka Pad. Mam z niej jeden zeszyt, który dostałam jeszcze na koniec roku szkolnego. Zeszyty tej firmy są bardzo dobre, ponieważ mają kilka zakładek, oddzielających jedną część zeszytów od drugiej. Do tego są bardzo trwałe i piękne 💜


Na pewno mi się przyda!


Teraz przejdziemy do większej ilości zeszytów. Są one z jednej z moich ukochanych firm, mianowicie Top 2000. Podobają mi się, bo są dobrze wykonane i dopieszczone. Nawet w środku mają wzorki! Szczególnie lubię ich serię z brokatem, ale inne również są przecudowne. Co więcej - są teraz modne i dostaniecie je praktycznie w każdym supermarkecie z rzeczami do szkoły. 










Następna firma to Inter Druk. Te zeszyty mają bardzo fajne w dotyku okładki i piękne wzory. Od pastelu do neonu, od czerni do bieli! Te zeszyty również musiały znaleźć się w mojej kolekcji. Również jak Top 2000 są dostępne w prawie każdym sklepie. Polecam! 💙






Pozostałe to takie, które nie mają konkretnych firm, a są z sieciówek. Nie zmienia to faktu, że są piękne! 



I to już wszystkie zeszyty w tym poście. W komentarzach dajcie znać, które najbardziej się Wam podobają oraz które firmy są waszymi ulubionymi. Pozdrawiam, czytacze! 




Komentarze

  1. W tym roku chcę postawić na zeszyty z oxforda🔸

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne! Przydały by mi się do moich notatek których robię całe mnóstwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamietam te czasy kiedy końcem sierpnia kupowało się całą wyprawkę do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne zeszyty! Jak jeszcze chodziłam do szkoły miałam kompletnego świra na kupowanie zeszytów, później zostawały mi jeszcze na następny rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię okładek z miękką okładką, preferuję jednak z twardą. Chodź muszę przyznać okładki są super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam czasy, kiedy sama kompletowałam szkolną wyprawkę. Uwielbiałam te łowy. Później, w domu, przeglądałam każdą rzecz ;) Bardzo fajne są zeszyty kołowe - moje ulubione ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ahhh patrząc na Twoje zeszyty pamiętam jak sama organizowałam sobie wszystko na powrót do szkoły :) wybierałam zawsze najładniejsze zeszyty :D
    świetne masz te zeszyciki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, że kiedy ja chodziłam do szkoły to nie było takich pięknych okładek. Pewnie chętniej sięgałoby się po zeszyty i bardziej o nie dbało gdyby nie były szare i ponure. Zeszyt z zakładkami idealnie sprawdziłby się jako Przepiśnik albo Bujo <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie masz nigdy problemu z wyborem? Ja mam :) W sklepach jest ich teraz tak wiele i są takie piękne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, mam problemy z wyborem i to duże, dlatego najczęściej biorę więcej niż powinnam :)

      Usuń
  10. Uwielbiam rzeczy szkolne, tyle pięknych rzeczy jest teraz. Szkoda ze już nie chodzę do szkoły :(
    Obserwuje - zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam szkolne zakupy:) Ja już też mam prawie wszystko aby zacząć klasę maturalną.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdaje się jeszcze niedawno wybierałam zeszyty sobie, a teraz szukamy zeszytów dla mojej córki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie jestem przed zakupem wyorawki dla synów i tak zerkam co tu masz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam wszystkie rzeczy do szkoły szkoda tylko, że mi sie już nie przydadzą a jest ich coraz więcej i coraz ciekawszych. Na szczęście córka idzie do szkoły to będę mogła poszaleć :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zeszyty ^^ Jeden mam nawet identyczny ;)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Okładki zeszytów z roku na rok stają się coraz piękniejsze! :) My w tym roku postawiłyśmy na oszczędność i kupiłyśmy zeszyty 60 kartkowe po 60 groszy :p

    OdpowiedzUsuń
  17. Aż mi żal patrzeć kiedy ja chodziłam do szkoły to aż tak ładnych nie było za to jako studentkę cieszą mnie ładne pierdołki karteczki przekładki w zeszłym roku miałam Pukka Pad nadrabiam sobie teraz :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładne zeszyty. Kiedyś też stawiałam na piękne wzory znajdujące się na okładce, aż później odkryłam zeszyty w papierowych jednolitych okładkach, które u mnie sprawdzały się najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz